Udostępnij:
Niedawno zdarzyło mi się zbierać kanie z samochodu, zresztą nie po raz pierwszy. To staje się już tradycją u mnie. Tak w skrócie:
Wypatrywałam….. są….. przystanek….. i w pole….dawna trasa E- 8, więc ruchliwa.
Ale to było silniejsze ode mnie po tym bezgrzybiu na naszym terenie.
Ale do rzeczy.
Jedna była wyjątkowo urodziwa, miała niebanalny kapelusik więc ma więcej fotek.
Wyświetleń: 583
Udostępnij: