Wczoraj ja również udałem się na krótką leśną włóczęgę Obecnie więcej grzybków nadaje się do zbierania na kartę, ale i do koszyka też coś wpadnie. Ja zadowoliłem się grupą opieniek i kilkunastoma dorodnymi gąskami zielonkami i siwkami. Lekkim zaskoczeniem było kilka młodych podgrzybków.
A w lesie jest jeszcze kolorowo od innych grzybków
i bonusik
Dzisiaj zadowoliłem się kępą boczniaków
Znalazłem również kilka gąsówek nagich i czubajek, które choć wyglądały na przemarznięte, to jeszcze pachniały pięknie
A tych wynalazkowych grzybków uzbieranych na kartę starczy na kilka zimowych wieczorów
Gonzo