Zamówienie na zupę ze świeżych grzybów

Zamówienie na zupę ze świeżych grzybów
Udostępnij:
  •  
  •   
  •  

Dostałam dziś „zamówienie” na zupę ze świeżych grzybów. Oj, jak się zasmuciłam! :jupi: :jupi: Popędziłam ochoczo w krzaczory, by najpierw zlokalizować moją szyszkolubkę kolczastą. Znalazłam ją bez trudu, gorzej było z fotkami, bo światło fatalne. Ale jakoś się udało.

Znalazłam też inne szyszkolubki, ale były tak maciupcie, że po paru próbach odpuściłam sobie i oddałam się poszukiwaniom jadalniaków. Lekko nie było. W ogóle las nabuzowany wodą, grzybki też. I niestety dość chłodno. Ale zawsze coś tam do koszyka czy na kartkę się wykluwa. :tak:



Czy zupka powstała? Tak. Bogiem a prawdą to łyżka w niej nie stała, ale źle też nie było. :roll: Trzeba łapać każdą okazję wypadu do lasu, bo – mam wrażenie – szaruga jesienna u bram. A póki co…
:papa:
Avatar użytkownika
Sysunia

Wyświetleń: 182


Udostępnij:
  •  
  •   
  •  

Dodaj komentarz