Wyjeżdżając z ośrodka wypoczynkowego i jadąc leśną drogą nie omieszkałam wyskoczyć do lasu i sfotografować rosnące tam grzybki.
Już z samochodu ujrzałam pięknego, wymiarowego i nadającego się do wojska borowika szlachetnego.
Wypadłam z samochodu go fotografować , a że rósł blisko drogi to miałam kibiców ( rowerzyści i ludzie z kijkami) którzy mnie rozpraszali
Ale kilka zdjęć mu zrobiłam.
Wcześniej, na terenie Ośrodka trafiłam drugiego borowika ale małego i grzybki, które prezentuję niżej.
Dorzucę jeszcze drobnołuszczaka czarnoostrzowego, o którego pytałam. Rósł w tym samym lesie, co ten borowik.
Reszta moich grzybów, z lasu mieszanego rosnącego za bramą ośrodka wypoczynkowego oraz w drodze powrotnej przez lasy okolic Powidza
Dominowały podgrzybki złotawe. Troszkę tych młodych i nie zasiedlonych wrzuciłam do koszyka, inne zostawiłam.
Sypnęło też maślankami w różnej fazie rozwoju. One mi się mylą więc nie wiem czy to ceglasta czy wiązkowa?
Panienek też nie zbieram.
Kilka podgrzybków brunatnych w okolicach tego borowika.
I inne drobnołuszczaki i wykluwające się muchomory zielonawe.
I jeszcze kilka grzybków spotkanych po drodze na jakimś leśnym przystanku.
I na koniec grzybki, które przywiozłam do domu i przerobiłam.
Link do galerii: https://nagrzyby.pl/galeria/v/users2 … Skorzecin/
takie właśnie borowiki jak ten na górze sprawiają że ciśnienie mi skacze:)