Wyprawa na „siatkusie” – okolice Łodzi

Wyprawa na „siatkusie” – okolice Łodzi
Udostępnij:
  •  
  •   
  •  

No wreszcie mam chwilkę opowiedzieć o mojej wyprawie „na siatkusie”. Po wejściu do lasu bardzo szybko natknąłem się na ślady „kurkowych specjalistów”, którzy widać odwiedzili ten las w długi weekend :doh: :doh: Ściółka porozgrzebywana do gołej ziemi, plac za placem :x :x A co tam „specjaliści” nawet młode maślanki wiązkowe wygrzebali ze ściółki, bo a nóż to :kurka: :kurka: :doh: :doh: :doh: :doh: :doh: :doh: Także na ten moment już wiedziałem, że las jest spalony i trzeba walić gdzie indziej. Postanowiłem pobuszować więcej po „gołąbkowym zakątku” i to się okazało strzałem w dziesiątkę :D :ok:

No to po kolei:

1) Gołąbek jasnożółty i dwa „jakieś” gołąbki :)


2) Drobnołuszczak jeleni, maślanka wiązkowa, sromotnik wstydliwy :jupi:, trzy razy gołąbek białozielonawy/grynszpanowy i dwa razy jakiś pieniążek :D


:brawo: :brawo: :brawo: :brawo: :brawo: :brawo: :jupi: :jupi: :jupi: :jupi: :jupi: :jupi:
I na koniec, król dnia wraz ze świtą:

3) Maślak ziarnisty i łuszczak zmienny


Wyświetleń: 284


Udostępnij:
  •  
  •   
  •  

Dodaj komentarz