Udostępnij:
Mój pierwszy dzień był jedynym złym dniem ze względu na problemy gastryczne, które mnie dopadły znienacka, więc nie mogłem od razu w pełni podziwiać dobrodziejstw mazurskich ziem. Tu trzeba wspomnieć, że sam przyjazd na tamtejsze tereny powodował szerokie uniesienie brwi i opad szczęki w geście zmieszania podziwu i radości.
Wyświetleń: 1539
Udostępnij: