Wieści z okolic Łodzi

Wieści z okolic Łodzi
Udostępnij:
  •  
  •   
  •  

Standardowo zaczynamy od gołąbków maści wszelakiej :)
   
   

I podbijamy gołąbkiem jasnożółtym :D
   
  

I tutaj pewności nie ma, ale najprawdopodobniej mleczaj rudy i łysostopek cierpki:
 

Spotkałem również jakiegoś dogorywającego borowika i podgrzybki zajączki :)
   

Co jakiś czas trafiały się też :kurka: :kurka: :
   
  

Ale prawdziwy szał-ciał miał dopiero nadejść z pojawieniem się tych piękności:
 
Było tego znacznie więcej, ale już nie miałem siły robić :fotka: Z grzybkami nie wróciłem do domu, a prosto do znajomych i to był mój błąd… :doh: :doh: :doh: Jak tylko zobaczyli twardzioszki, to było pytanie: „a to się :eat: :zhm: ?”. No to pokazałem, że się :mniam: i był koniec. Połowa znikła od razu, a ze względu na maślane oczy znajomych :shock: :shock: :zdziwiony: :zdziwiony: byłem zmuszony zostawić im resztę twardzioszków „na potem” :) Na pocieszenie zostały mi :kurka: :kurka: i to co zostało z podgrzybków :)

sectroyer

Wyświetleń: 531


Udostępnij:
  •  
  •   
  •  

Dodaj komentarz