Wierszem tu jeszcze nie było

Wierszem tu jeszcze nie było
Udostępnij:
  •  
  •   
  •  

Wreszcie czasu trochę mam,
więc do lasu gibko gnam.
Mokro, zimno nieciekawie,
poślizgnąłem się na trawie.

Jak to u mnie zwykle bywa,
koń się topi, grzywa pływa.
Chciałem eduliski kosić,
Pozostało mi się złościć.

Wszak te poćce i kozaki
to grzyb nie jest byle jaki.
Jednak tli się gdzieś nadzieja,
że tu, w Podbeskidzkich kniejach,
z prawdziwkami jest polanka,
która czeka jak wybranka,
na kombiego – zbój nad zbóje!
wpadnie i… ją migiem wykarczuje!

Obrazek Obrazek Obrazek

Póki co grzybki skoszone,
już zostały podpieczone.
I w sosiku kończą żywot,
w towarzystwie wieprzowiny,
niechaj wszystkim ciekną śliny!

Obrazek

 

kombiii

Wyświetleń: 920


Udostępnij:
  •  
  •   
  •  

Dodaj komentarz