Wczoraj jak zwykle do lasu…

Wczoraj jak zwykle do lasu…
Udostępnij:
  •  
  •   
  •  

Wczoraj jak zwykle do lasu… A może coś uda się nazbierać? Tak jak ktoś napisał że grzybiarstwo to jednostka chorobowa której nie da się wyleczyć… :P
Pochmurno, szaro, buro i ponuro… mgła, widoczność momentami ~50m, temperatura +2*C
W lesie niewiele, pojedyncze egzemplarze grzybów zniszczone ostatnimi nocnymi mrozami. Ściółka leśna miejscami rozryta przez dziki, sarny i zające w poszukiwaniu korzonków itp leśnych przysmaków. Zwierzątka czują zbliżającą się zimę.

Kilka czubajek:

I na koniec znalezisko „przyrośnięte” do pnia sosny:

Powolutku chyba trzeba sezon kończyć… :( Jak tu wytrzymać do maja/czerwca? :shock:

Avatar użytkownika
Jozefg

Wyświetleń: 483


Udostępnij:
  •  
  •   
  •  

Dodaj komentarz