W podróży

W podróży
Udostępnij:
  •  
  •   
  •  

01 października i ja wyruszyłam w lasy ale trochę dalej od domu, bo w sumie zrobiliśmy 110 kilometrów. :)
Oczywiście wyskakiwałam do lasów po drodze i dreptałam za grzybkami.

Niestety wszędzie susza i pustki. Żadnych samochodów na poboczach, żadnych grzybiarzy.
Efekt to 2 podgrzybki brunatne( jeden z lokatorami), kępka opieniek i kilka kań wypatrzonych z samochodu, gdzieś w polu. :?
I cztery czernidłaki kołpakowate, których nie zerwałam.

Ale podgrzybka, też pierwszego w tym sezonie dorwałam ładnego( we wrzosach). Otoczenie sobie wybrał bardzo ciekawe. 🙂

Niżej moje kanie i  czernidłaki kołpakowate na tle nieba. 🙂

kanie zebrałam, czernidłaki zostawiłam w spokoju.


Inne grzybki, które trafiłam podczas tego wyjazdu prezentuję niżej. Najwięcej maślanek ale, jak nie ma innych grzybków to i maślanki się fotografuje. Przynajmniej coś innego, żeby wam się te borowiki nie znudziły. ;)






Wyświetleń: 190


Udostępnij:
  •  
  •   
  •  

Dodaj komentarz