W czwartek zbierałem grzyby w okolicach Jasła, w podgórskim lesie jodłowo – bukowym.
Jest to mój najbardziej ulubiony rodzaj lasu.
Efekty zbiorów może niezbyt powalające ilościowo, ale jak popatrzeć na relacje z innych regionów i tak było dobrze.
Najbardziej zapamiętam znalezienie grupki 4 zrośniętych borowików, widocznych z daleka na leśnej ścieżce …
Nie zbierałem rydzów, bo stare , kolczaków (było ich najwięcej), oraz borowików ceglastoporych czyli jak tutaj mówią podcieczy.
Poprzedniego dnia w podróży (okolice Turobina) znalazłem pierwszego w życiu borowika ciemnobrązowego – Boletus aereus. To bardzo rzadki grzyb w Polsce.
Obok rosły dzieżki pomarańczowe.