Po tygodniowych przymrozkach, prawie codziennie -3/4 stopnie, pojechałem na spokojnie pochodzić sobie po moim lesie bez patrzenia w zegarek oraz nie oglądając się na zrzędząca żonę, no choć już …. no choć. Krótko i na temat, grzybki zaczęły się w tym w roku wcześnie z 3 tyg. ale czuje, że zakończa się właśnie te 3 tyg wcześniej, tzn oceniam sytuacje po dzisiejszym spacerku, choć zobaczymy jak będzie pogoda itp. w moich lasa pusto, coś tam się jeszcze trafi ale dupy nie urywa
Kilka fotek z wyprawy
Co to za maślak ?
oraz 2 bonusy
dupy nie urywa,ale nie jest źle,to nie jest maślak
Tak to już jest jak nie uczestniczy się w forumowych zagadkach – tak tak tak ten „maślak” to grzyb pod ochroną… Na drugi raz Mefiu będzie wiedział 🙂