Urlop ojcowski czas zacząć
Zacznę od tego, że zacząłem urlop ojcowski (2 tyg wolnego w robocie tzn 3 bo jeszcze teraz długi weekend
) i mimo obowiązków z małym wyskoczyłem na chwile do lasu, choć ponad 30 stopni na Rzeszowem, a ja sobie o 12:00 tup tup do lasu…
Ale czego się nie zrobi dla tej przyjemności
Poniżej kila fotek z wyprawy oraz kila bonusików
Na początku szok moje ulubione gołąbki
hihi
Następnie
– idzie fala, bo małych dużo, ale to wielkości 1gr (zostawiłem, zbiorę jak dorosną
)
No i w końcu te
(Tylko szkoda ze zjedzone i robaczywe…)
Był też kozaczek, co u mnie jest rzadkością
Muchomorek
Podsumowując, coś już jest, na sosik będzie
3 bonusiki
Po spacerku po lesie, grilek u rodziców i wio do domu do bloku