Upał, ale na szczęście nie wróciłam z niczym

Upał, ale na szczęście nie wróciłam z niczym
Udostępnij:
  •  
  •   
  •  

Brawa dla buszujących w czasie tego ukropu :brawo: :jupi: :brawo: Dzisiaj po nocce zostałam zawieziona do lasu…. ledwo żywa, upał ale na szczęście nie wróciłam z niczym :mrgreen: Strzyżaki nie atakowały więc jakoś ten upał przeżyłam… zapomniałam zrobić fotkę całego zbioru ale uzbieraliśmy 800 gram suchutkiego (lekkiego) podgrzybka… na pojaw nie ma co liczyć , las suchy a znalezione grzybki to już starsze egzemplarze za to w 100% zdrowe :)

   
 

masa gołąbków i goryczaków….

  

trafiły się młodziutkie piaskowce modrzaki ale zostały w lesie

poza tym muchomorki i inne grzybki których nie znam ;)

   
 

+ bonus


hittmanka

Wyświetleń: 644


Udostępnij:
  •  
  •   
  •  

Dodaj komentarz