Mam dużo swoich zaległych zdjęć do pokazania dlatego będę je prezentować w częściach.
Zacznę od 3 rodzajów czubajek, które spotkałam podczas jednego wyjazdu i mogłam zaobserwować różnice między nimi.
Trzymając je w rękach i obserwując rosnące człowiek wyławia istotne różnice.
Kań oczywiście było najwięcej, co widać było w moim zwiastunie.
Zaciekawiły mnie czubajki gwiaździste, spotkane w realu po raz pierwszy. Są mniejsze od kań i mają bardziej gładkie trzony niż kanie.
Ponieważ w naszym atlasie były tylko 2 zdjęcia tych czubajek, dodałam 4 swoje fotki.
https://nagrzyby.pl/atlas/1206
Niżej czubajki czerwieniejące. Mają gładkie trzony i kosmate kapelusze i czerwienieją przy skaleczeniu.
I na koniec czubajki kanie. Tych było najwięcej. Jadąc samochodem z dala już było widać ich białe kapelusze. W jednym miejscu rosło ich szczególnie dużo i tam też spotkałam te czubajki gwiaździste. Sfotografowałam drogowskaz w pobliżu którego je zbierałam.
Zresztą trafiłam chyba na jakiś ich wysyp, bo były wszędzie.