Tradycji stało się zadość.

Galeria foto – Zenit
Galeria foto – Meryt
Pomysł na tegoroczne Patriotyczne Grzybobranie zrodził się w czasie wędrówki z Zenitem w lasach w okolicy Wadowic. Ponieważ termin 11. 11 kolidował nam z innymi  planami, zdecydowaliśmy się na grzybobranie w wigilię Święta Niepodległości czyli 10. 11.
Lasy górskie i beskidzkie świecą pustkami (przymrozki zrobiły swoje), dlatego zdecydowaliśmy się na piaszczyste lasy w okolicy Stąporkowa.
Decyzja była nader trafna las  bajkowy , porośnięty mchem i porostem dawał złudzenie, że chodzimy po dywanie, wszędzie równo bez żadnych górek, pagórków, dlatego przy sprzyjającej pogodzie mogliśmy bez zmęczenia wędrować przez cały dzień. Grzyby również nie zawiodły szczególnie cieszyły Gąski  zielonki i niekształtne, a Gąski niekształtne widziane na żywo po raz pierwszy cieszyły podwójnie, a  w smaku nie ustępują w niczym zielonkom, oprócz grzybów nazbieraliśmy też borówki brusznicy z której będzie nalewka (już się robi).

Tradycja nakazuje, że nasze Patriotyczne grzybobrania  muszą  mieć akcent narodowy, jednak w lesie okazało się, że nikt z nas nie zabrał flagi, dlatego Wiesiek wpadł na pomysł zrobienia grzybowej flagi w kolorach państwowych i dzięki temu tradycji stało się zadość.

Patriotyczne grzybobranie uważam za bardzo udane w drodze powrotnej każdy z nas stwierdził: jeszcze tylu zielonek w życiu nie nazbierałem!
Na pewno odwiedzimy te lasy za rok w szczytowym okresie wysypu zielonek.

Pozdrawiam Ela

<<< Galeria foto Zenit

<<< Galeria foto Meryt