Sposobem je wzięłam

Sposobem je wzięłam
Udostępnij:
  •  
  •   
  •  

Galeria foto

Ja też wzięłam się na sposób. Wyczytałam dziś rano na facebooku, że smardze pojawiły się u kogoś na ogródku czy działkach to postanowiłam przejść się po pobliskich ogródkach działkowych. A mam cztery w pobliżu. Dziś zaliczyłam dwa. Nałaziłam się po tych alejkach działkowych ale jakiś efekt był. ;)
Smardze spotkałam i to zarówno jadalne, jak i stożkowate. Najpierw zaprezentuję te jadalne z pierwszych ogródków działkowych. :)
Te były ładne i w dobrej kondycji. :ok:

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Przemieściłam się na kolejne ogródki działkowe. Trafiłam na 2 rodzinki smardzów jadalnych ale już podeschnięte. Wspominałam wcześniej, że u nas bardzo mało padało. :?

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Ale to nie wszystko. Wypatrzyłam tam kilkanaście owocników smardzów stożkowatych ale tu problem, bo rosły za parkanem na czyjejś działce a właścicieli nie było. Bardzo żałowałam bo były małe i w dobrej kondycji. Muszę się tam wybrać kiedy indziej( pod obecność właścicieli) a tym razem zrobiłam tylko fotki z daleka. Kto chce to może się pobawić w ich szukanie. To faktycznie mistrzowie kamuflażu. :) Na ostatniej miniaturce jest ich chyba 7 sztuk ale już się sama pogubiłam :lol:


Obrazek Obrazek Obrazek ObrazekWink

Wyświetleń: 760


Udostępnij:
  •  
  •   
  •  

Dodaj komentarz