Sobotni wypad po starych miejscówkach

Sobotni wypad po starych miejscówkach
Udostępnij:
  •  
  •   
  •  

Sobotni wypad po starych miejscówkach zaowocował kolejnymi nowymi grzybkami, którymi pochwalę się na początek: chroniony poroblaszek żółtoczerwony – Phylloporus pelletieri – grzybek zauroczył mnie kolorem i ciekawym pokrojem blaszek, więc wczołgiwałam się do niego na kolanach.:)
  
oraz uchówka ośla. Dementuję, jakoby te grzybki trafiały się jedynie osłom. :lol:
   
Z grzybków „egzotycznych” – spenetrowałam stanowisko okratka australijskiego, ale tylko jeden się rozwinął.
   
No to lecimy dalej: grzybki jadalne -> piękny król kniei, nieobjedzony przez ślimaki [rzadkość!] :mrgreen:
 
kanie, kurki i gołąbki zielonawe oraz koźlarze grabowe…
   
   
   
Grzybki urodziwe – na początek CzL świecznica i reszta kompanii.
   
   
Grzybki tajemnicze [NN] na początek urocza para – mleczaj dębowo-grabowy i :?:
   
 
I nadrzewniaki:
   
   
   
Wiał silny wiatr, więc komfort – strzyżaki i komary mnie nie atakowały. Do ponownego :papa: :papa:

Wyświetleń: 351


Udostępnij:
  •  
  •   
  •  

Dodaj komentarz