Pokazywałam wcześniej grzybki spotkane w parku w Uniejowie( wachlarzowca olbrzymiego i borowika klinowotrzonowego) ale po drodze do Uniejowa wpadłam na krótko do lasów rozciągających się naprzeciw sztucznego zbiornika wodnego w Przykonie.
Rewelacji nie było ale jakieś grzybki wpadły w obiektyw więc je tutaj prezentuję. Nic jadalnego ale niekiedy te rzadziej spotykane są ciekawsze niż te bardziej popularne.
Na koniec kilka leśnych widoczków, bo penetrowałam różne lasy.
Żagiew włosistobrzega.
Łysak plamistoblaszkowy prawdopodobnie.
Jakiś strzępiak, lasek sosnowy.
Niszczyk ząbkowaty
A tu jakiś wrośniak prawdopodobnie strefowany?
Na koniec stułka piaskowa i wg mnie chrząstkoskórnik purpurowy ale mogę się mylić.
Lasy, po których biegałam.