DZIKI » 7 lip 2013, o 12:02 Brawo dla wszystkich zbieraczy i fotopstrykaczy grzybowych eksponatów…
Na Kujawach mimo ostatnich deszczyków jest sucho i w sumie do koszyka można zebrać co najwyżej trochę kurek…
W lesie bukowo- dębowym można trafić różne ciekawostki, np. ostatnio udało się znaleźć Borowika żonkilowego, który jest bardzo rzadkim grzybem…
Rośnie również Monetka korzeniasta, ale ona „lubi” suszę…
Pojawiły się też Sromotniki bezwstydne…
Rosną też inne grzybki, takie jak pięknorogi, żagwie czy kruchaweczki…
Generalnie w kujawskich lasach cały czas jest raczej sucho, ale myślę że za jakieś dwa tygodnie powinno coś ruszyć, w końcu trochę popadało ostatnimi dniami…
Marek Z
Od piątku byłem w Jaśle . Widzę, że Zenit też był w okolicy w tym samym czasie. Wybrałem się na grzyby na Liwocz, a w sobotę w okolice Dębowca. Grzybów nie brakuje, lecz większość jest zaczerwiona. Trafiają się piękne okazy , wiele jest małych , jeszcze nie do zbiorów. Przeważają borowiki szlachetne, usiatkowane i ceglastopore (w Jaśle mówią podciecze) – tutaj raczej nie zbierane.
reszta w galerii : https://nagrzyby.pl/galeria/v/users/ … PIEC+2013/
Sensibility » 04.07.2013
Za to mamy inwazję grzybogwiazdów skórzastych na naszym osiedlu. Tak, jak w ubiegłym roku.
Ale biedaki nie mogą doczekać starości bo wyrastają na trawnikach, koło bloków i przy chodnikach i są nagminnie deptane i niszczone.
Przy sąsiednim bloku wczoraj naliczyłam skupisko 16 owocników a dziś już wszystkie pozgniatane. Ktoś sobie po nich skakał.
Fotki są tutaj: https://nagrzyby.pl/galeria/v/users2 … ?g2_page=8
gonzo (05.07.2013)
Dzisiaj nie bardzo chciało mi się wstać i jechać w teren. Pobudka o 5 przeciągła się o pół godziny, zanim zwlekłem zwłoki z wyrka, ale potem było już tylko lepiej Pomimo iż nie znalazłem nic z „wynalazkowych” gatunków, dla których to pojechałem, wróciłem zadowolony z koszykowców, które udało mi się trafić. Grzybobranie zdominowały pieprzniki: jadalne i blade oraz łuszczaki.
Dzięki takim grupkom udało się uzbierać prawie 2 kg „drobiu”, a dwa pniaki z łuszczakami dostarczyły prawie 3 kg smacznych kapeluszy.
Poza wymienionymi do sakw trafiło kilka młodych koźlarzy grabowych, trzy piaskowce i kilka gołąbków. Muchomorki czerwieniejące były atakowane zarówno od wewnątrz, jak i z zewnątrz, tak że nawet do focenia nadawały się tylko nieliczne okazy
Najładniejszy grzybek trafił się jednak pod koniec wyprawy. Las postanowił mnie pożegnać pięknym kozaczkiem
meryt (03.07.2013)
Dzisiaj wyskoczyliśmy na godzinkę do naszego lasu, niestety nadal królują goryczaki, pocieszające jest jednak to, że zaczynają kiełkować młode szlachetniaki
jarroo (04.07.2013)
Dziś wybrałem się do lasu po dwutygodniowej przerwie od fotografowania (co nie znaczy, że nie chodziłem na grzybki). Było trochę borowików, podgrzybków, kozaków i dwa goryczaki, więc źle nie było.
dariusz64 (04.07.2013)
Dzisiaj po pracy czyli po 16-tej