Udostępnij:
W niedzielę 17 grudnia pomiędzy śniegiem i… śniegiem wybrałam się na krótki spacer, by trochę się dotlenić.
Tak się złożyło, że ja też mam zaległą, niedzielną relację z wypadu w krzaczory między śniegiem i… śniegiem.
Na ostatniej fotce chyba ozonium. Było go sporo na takiej kupie gałęzi leżącej od dłuższego czasu. Na świąteczny akcent:
Wyświetleń: 102
Udostępnij: