Udostępnij:
Prezentuję niżej swoje zdjęcia grzybów z wyjazdu w dniu 5 października 2015.
Dojechałam aż do swoich ozorków dębowych a to 50 kilometrów ode mnie. Po drodze jak zwykle krótkie przystanki w różnych lasach.
Było strasznie sucho, co widać po grzybach. Dziwne, że w ogóle jakieś jadalniaki wyrosły w takich warunkach?
Łup był niewielki, oprócz tych borowików i koźlarza trafiło się jedynie kilka kań. Inne grzybki tylko na kartę aparatu fotograficznego
Mimo wszystko można popatrzeć. 😉
Wyświetleń: 209
Udostępnij: