Wczorajsza moja wyprawa w góry na Orawę miała za zadanie zbadanie czy zaczyna się coś ruszać z borowikami. Okazało się, że pojawiają się pojedyncze borowiki ceglastopore.
Udało mi się znaleźć tylko 8 sztuk w różnych miejscach lasu. Miejsca, gdzie występują pierwsze borowiki ceglastopore w naszych górach są dość charakterystyczne.
Pokazując kilka zdjęć i zamieszczając kilka filmików postaram się zrobić mały poradnik, gdzie szukać pierwszych poćców.
Po pierwsze borowiki ceglastopore preferują towarzystwo jodeł… rosną często w pobliżu młodych jodełek wyrastających z nasion…
Ceglaki rosną często w mchach lub na warstwie igieł leżących na ziemi.
Pierwsze borowiki ceglasopore na wiosnę wyrastają w miejscach prześwietlonych, gdzie dociera więcej słońca i dociera tam najszybciej wiosenny deszcz.
Ceglaki występują często wśród kamieni, które prawdopodobnie od nagrzania przez słońce ułatwiają wiosenne budzenie się grzybni do owocowania.
Nie ma co chodzić wczesną wiosną w głąb lasu, gdzie jest najchłodniej. Pierwsze poćce uwielbiają rosnąć na skrajach ścieżek i dróg, często w trawie…
Co mogę jeszcze napisać na temat wiosennych poszukiwań pierwszych poćców… Trzeba troszkę zrobić kilometrów ( ja wczoraj zrobiłem prawie 5 km ), aby znaleźć tyle, aby starczyło na sosik
Życzę Wam poćcowych sukcesów i nie przejmujcie się, że jest ich jeszcze mało… na większy wysyp trzeba będzie jeszcze poczekać.
Do tej pory podchodziłam do nich z rezerwą. Ale widzę, że niepotrzebnie. Czyli co – zbierać?
Jak najbardziej tylko trzeba uważać aby w euforii zbierania nie nazbierać rosnących na podobnych stanowiskach dodatkowo niejadalnych (trujących) borowików żółtoporych (one mają siatkę na trzonie i żółte nie czerwone rurki.