Dłuuugo było sucho i nic się nie pojawiało. Niespecjalnie mnie to zmartwiło, bo byłam mocno zajęta, ale coś się w końcu zaczyna. Nieźle popadało, w lasach zrobiło się cudnie wilgotno i jakoś tak „grzybiaście”



Ale wczoraj poszłam, choć w czasie weekendu wszystko zdeptano dokładnie. I znalazłam całkiem dorodne i zdrowe prawdziwki w ilości 6 szt, nawet nie zrobiłam fotek, bo już ciemnawo było. A dziś wygospodarowałam chwilę, żeby pojechać 10 km i efekt jak na początek całkiem zadowalający. Po pierwsze prawie pełny koszyk kurek i drobnicy podgrzybkowej plus dwa piaskowce i dwa koźlarze pomarańczowożółte. I kilka niewielkich koźlaczków. Na moje oko, jak popada jeszcze, to przez najbliższe dwa tygodnie będziemy mieli piękny, różnokolorowy i bogaty wysyp
Witam
28-go sierpnia mimo poniedziałku również wybrałam się na grzybobranie w okolicy Solca Kujawskiego.Zbiorem jestem zachwycona-3 kosze pełne kozaków(w tym czerwonki)kurek dużych i małych,prawdziwków(w ilości 13 sztuk-zdrowe)no i……zaczynają się podgrzybki-to był 3-ci kosz.
Jutro czwartek-dałam grzybkom podrosnąć przez kilka przepięknych ciepłych dni-i rano wypad do lasu 🙂