Ja jako że dziś pierwszy dzień jesieni postanowiłem na szybki i krótki wyskok do lasu, zobaczyć jak mnie jesień w lesie powita. Na sam początek trafiły mi się 2 kanie po drodze na koźlarzowe miejscówki spotkałem kilka podgrzybków i nawet borowik się trafił. Na dobrze znanych mi miejscach trafiło się kilka koźlarzy babek i pomarańczowożółtych (ogólnie w tamtym tyg było dużo więcej). Niestety po mniej więcej 1,5 h było trzeba wracać po drodze trafiło się jeszcze kilka fotogenicznych grzybków. Wracając już postanowiłem jeszcze zwiedzić jeden bardzo gęsty zagajnik który zawsze nie wiedząc czemu omijałem, a tam ku mojej radości trafiło się kilka Maślaków żółtych Tak więc jesień w lesie nie przywitała mnie ozięble Życzę wszystkim super zbiorów i ślicznych fotek
Autor: Maciej ZG