Październikowe wyprawy na grzyby forumowiczów

Październikowe wyprawy na grzyby forumowiczów
Udostępnij:
  •  
  •   
  •  

 

Avatar użytkownika
damianeczunieczek

Jak wiadomo u mnie susza :cry: ale jako, że jest jesień w kalendarzu to i coś tam rośnie …

Wbijam fotki z dziś … z poszukiwań ciszy w lesie.(wklejam wszystko by przykuwało wzrok)

Dodam, że znalazłem bo nikogo nie było po za strzyżakami i mną.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Bonus I : Obrazek
Bonus II : Obrazek
Bonus III ( jak ktoś wie co to niech nie piszę bo fotka zacna – chyba, że admin usunie) :
Obrazek
damianeczunieczek
xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx

Avatar użytkownika
Sysunia
:brawo: :brawo: :brawo: dla WSZYSTKICH autorów relacji i super fotki, a specjalne :ok: dla uroczej młodej Damy https://nagrzyby.pl/galeria/d/117739 … 0+_11_.jpg :brawo: :brawo: :brawo:
Wczoraj nie powiem, marzył mi się las z prawdziwego zdarzenia, a nie podmiejskie „krzoki”. Ale cóż, jak się nie ma, co się lubi… Wyruszyłam rankiem-świtkiem ;) w stronę lasu. Cieplutko, słońce szaleje, ptaki śpiewają – we mnie też. Niestety zaraz po wejściu do lasu zderzam się z rzeczywistością –jakieś rozdarte babska nawołują się, jakby w tych pięciu drzewach na krzyż można było się zgubić. Efekt jest taki, że skręcam w takie chaszcze, że wiadomo, nikogo nie spotkam. Buszuję tam jakiś czas, ale dobierają się do mnie skutecznie komarzaste, więc muszę wracać w bardziej cywilizowane rewiry. Na szczęście kobietki ciche inaczej gdzieś sobie poszły, więc mogłam cieszyć się ciszą, stukaniem dzięcioła i krzykiem sójki. Oraz od czasu do czasu jakimś grzybkiem. Tu niestety szału nie było – trzy znalezione borowiki robaczywe zupełnie, podgrzybki też często okazywały się zamieszkane. Ale kolorki grzybków, liści, cuda złotej polskiej jesieni – jak zawsze – bezcenne. A do tej radości niepotrzebny jest pełny koszyk. rotfl
Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek
Kania „wolnościowa”, niestety tylko jedna, więc została cieszyć się wolnością i kanie „za kratkami”. Tych było więcej, ale właściciel posesji chyba o nich nie wiedział. :lol: :papa:

xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx

Avatar użytkownika
Moniś

Ja dzisiaj 3 godzinki w lesie i efekt ponad 2 kg grzybków :) Oczywiście ponad połowa należała do mojej córci która wypatrzyła dzisiaj nawet centymetrowe okazy które ślepa matka by rozdeptała :doh:

Kilka fotek, bo nie było czasu robić a niektóre grzybki rosły w naprawdę zadziwiająco dziwnych miejscach, o czworaczkach i pięcioraczkach nie wspomnę :D

Obrazek Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek

Jeszcze mam takie pytanie. Nazbierałam sporo maślaków pstrych. Po ugotowaniu zrobiły się tak granatowe że córka stwierdziła że to czarne oliwki rotfl Normalne to??

Wyświetleń: 3082


Udostępnij:
  •  
  •   
  •  

1 komentarz

Dodaj komentarz