Przemieściłem się w rejon lasu brzozowego, gdzie na pniaczku wyrastała ciekawa galaretnica. Chciałem jak się zmieniła.
Obszar wielkości ~~ 9 arów, ale wysokie trawsko strasznie utrudniało namierzenie pniaczka .
Galaretnica przez trzy doby nie powiększyła swoich rozmiarów.
Na innych pniaczkach zrobiło się kolorowo,
a kłody też mają swoich domowników.
W ściółce i u dołu pnia brzozy, fajne maluszki
a z większych kanie i muchomorek.
Dzisiaj postanowiłem odwiedzić znane stanowisko wodnich późnych, ale było nawet śladów po jakichkolwiek cięciach . Totalna klapa.
Ogólnie brak większej ilości grzybków do , wpadają w oko obiektywu pojedyncze okazy, wraz z innymi gatunkami.
Neottiella vivida – pogoda sprzyja rozwojowi tego gatunku .