Dziś zachęcony podgrzybkiem Pawła postanowiłem wrócić do mieszanego lasu. Niestety jadalnych mało a jesienna susza jest widoczna jeszcze w lesie. Przebrałem to co nie potrzebne a całość prezentuje tutaj … każdy niech sobie coś wybierze
To co to za zwłoki to nawet nie wiem wisiały na wysokości 2m
Po tym „wisielcu” było już coraz bardziej kolorowo i coraz ciekawiej ( dwa razu ućkła mi sarenka sprzed obiektywu
)
Porost lepiej wyglądał w lesie niż na foto wyszedł, obok rósł nn
Myślałem, że bardziej kolorowo być nie może, a tutaj jeszcze „ciekawsze kwiatki”
Tego osobnika myślałem, że nigdy nie spotkam a tutaj niespodzianka, wyszło nawet parę fajnych ujęć.
tego z 3 foto ktoś chyba kosztował albo przeprowadzał próbę smakową
i jeszcze troszkę koloru MIKOŁAJA
+ BONUS droga której nie znam, ale poznam
PS. Z okazji zbliżających się dni, bez zbędnych cytatów, życzę wszystkim było tak jak każdy chce, a nawet i lepiej