Niedosyt grzybowy pozostał

Niedosyt grzybowy pozostał
Udostępnij:
  •  
  •   
  •  

Po tygodniowym pobycie w lesie, przedeptaniu kilkudziesięciu kilometrów i godzin oto co udało się ustrzelić :zhm: w lesie było dość mokro, w dzień ciepło ale grzyby ciężko było znaleźć… z jadalnych, tych które zbieram wystarczyło jedynie na skromną wieczorną jajecznicę. Niedosyt grzybowy pozostał ale za to plenery piękne… nie obyło się też bez zabłądzenia w lesie … wtedy byłam już pewna, że grzybów po prostu nie ma a nie, że nie potrafię ich znaleźć :mrgreen:

Spotkałam piękne muchomory czerwone i nie tylko …


Pięknorogi największe…


trafił się Rycerzyk czerwonozłoty, Białoporki brzozowe,Trzęsak pomarańczowożółty ? i jakaś żagiew….


Gołąbki jadalne ale zostały w lesie ;) , podgrzybki i kożlarze…


maślak, tęgoskóry,purchawka (może chropowata)


chrząstkoskórnik purpurowy, wrośniaki różnobarwne…



jeszcze kilka innych których nazw nie znam albo nie pamiętam :mrgreen:









 

Wyświetleń: 1338


Udostępnij:
  •  
  •   
  •  

Dodaj komentarz