Moje ulubione kanie

Moje ulubione kanie
Udostępnij:
  •  
  •   
  •  

Jak zwykle moje ulubione kanie :)

Jakość zdjęć komórkowa bo jeszcze nowych baterii do aparatu nie zamówiłam.
Oczywiście będąc w podróży( 25.07.2016) wypatrywałam ich po drodze z samochodu. Najpierw rosło kilka na łące, pilnowane przez krowy ale podeszłam i im wykosiłam. ;)
Chciałam nawet poczęstować ale nie wykazywały ochoty…


Resztę kań znalazłam już w starym, wiekowym parku.
Były zgrabne i wymiarowe, nie takie ogromne. :)



Najgorsze to przetwarzanie i smażenie, bo tego nie lubię a muszę to sama robić. ;)
Kilka zostało na noc do rozwinięcia, za mało miałam do faszerowania, bo bym robiła faszerowane, które bardzo lubię. :eat:

Smażyłam na drugi dzień do południa bo późno wróciliśmy a po południu smażyłam kolejne, które przytargał mi mąż z wyjazdu, na fotkach niżej. Póki co się nimi nasyciłam, co nie znaczy, że nie będę na nie polować. ;)

Trafiłam też na inne ciekawe grzybki ale brak czasu i uroczystości rodzinne powodują, ze mam zaległości i nie mam kiedy się tym zająć.

 

Awatar użytkownika

Sensibility

 

Wyświetleń: 544


Udostępnij:
  •  
  •   
  •  

Dodaj komentarz