Udostępnij:
Dziś raniutko po ciemaku pojechałem w ciszy i spokoju naładować bakterie i nawet udało mi się nikogo nie spotkać, cisza i spokój w lesie dość sucho. Grzybów masa ( większość niejadalnych , ale trafiają się i takie co można by było poszamać )
trafił się jeden szmaciak, ale został w lesie bo akurat wczoraj zapchałem się poprzednim
rosną sporadycznie i takie cuda
A pojechałem sprawdzić czy ruszyły się te grzybki :
i mistrz z dziś …
a na koniec …
wynik …
Wyświetleń: 159
Udostępnij: