Wizyta w Puszczy zrobiła na mnie i mojej Eli duże wrażenie, bo nierzadko widzi się tak ciekawy przyrodniczo fragment lasu. W ciągu kilkunastu minut udało nam się sfotografować kilka rodzajów grzybów, m.in. grzybówki, dzwonkówki, łysostopki, czyrenie. Żółciaki siarkowe przyciągały co chwila nasz wzrok. Zjemy je jutro Pogoda była wyjątkowo przyjemna, godna pierwszego dnia maja. Spotkanie z zającem, który dał się spokojnie sfotografować i i sfilmować przez Wiesia było dosyć zabawne.
Pozdrawiam wszystkich grzybniętych i życzę przyjemnej majówki