Udostępnij:
Jadąc kilka dni temu do ozorków dębowych nad jezioro zrobiłam po drodze kilka przystanków, żeby zobaczyć co słychać w naszych lasach. Przejeżdżałam bowiem przez duże kompleksy leśne.
Rewelacji nie było ale powoli coś zaczyna się tam wykluwać. Ucieszyły mnie siedzunie sosnowe, które od ubiegłego roku wyjęto spod ochrony więc mogłam je zerwać i spróbować, jak smakują.
Innych koszykowców nie namierzyłam niemniej wypad był udany, bo było co fotografować. 🙂
Reszta zdjęć w galerii: https://nagrzyby.pl/galeria/v/users2 … e+ozorkow/
Wyświetleń: 403
Udostępnij: