Dziś była pora żeby ruszyć się na leśny spacerek. Wybór padł na las niedaleko Krakowa w którym kilka tygodni temu znajdowałem zimówki czyli płominnice zimowe (dawniej aksamitnotrzonowe).
Jak się okazało i co było do przewidzenia zimówki nie zawiodły. Mimo że chodziłem góra jedną godzinkę zebrałem ok pół kilograma tych grzybów – w sam raz na pizzę którą myślę zrobić jutro 🙂
Kto do tej pory jeszcze nie zdecydował się na zbieranie tych grzybów gorąco zachęcam do tego. Na zdjęciach które zrobiłem dla Was zobaczycie wszystkie szczegóły tych grzybów: kapelusze, trzony i dokładne zdjęcia blaszek. Pamiętajcie te grzyby rosną na drzewach liściastych w tym wypadku rosły na pniakach brzóz i topoli.
Zapraszam do odwiedzenie galerii foto tych grzybów :
Wczoraj w codziennej rozmowie o grzybach miałem okazję na „sucho” mówić o nich. Dziś przeprowadziłem kilka transmisji na żywo pokazując kilka z grzybów nadrzewnych i pytając Was jakie to grzyby.
Bardzo ucieszyłem się zwłaszcza ze znalezienia wrośniaka garbatego który wczoraj wzbudził u mnie dużo zaciekawienia. A dlaczego to może powiem zamieszczając relację na żywo ze znalezienia tego grzyba i pokazując potem fotki które chyba jednoznacznie pokażą że każdy może się mylić…
No dobrze to może pokażę kilka ze znalezionych dziś innych niż płomiennice zimowe.
Jednym z takich grzybów był porki brzozowe :
Przy rosnących zimówka znajdowałem w kilku miejscach galaretnice mięsiste. Te grzyby wyglądają tak jak na tych zdjęciach
W tym lesie udało mi się znaleźć jedno miejsce gdzie na czarnym bzie rosło ucho bzowe.
Miałem okazję pokazać Wam w czasie transmisji na żywo udające czagi czyli włóknouszki ukośnie zgrubienia na drzewach obrzęki nazywane czeczotą .
Znajdowałem oczywiście inne grzyby nadrzewne takie jak hubiaki pospolite, lakownice spłaszczone (tej nie zrobiłem zdjęcia) , wrośniaki różnobarwne i inne grzyby których tu nie wymienię bo może pójdą na dzisiejszą zagadkę na FB
Myślę że to nie ostatnie moje zimowe grzybobranie w styczniu…
Warto pospacerować coś tam pozbierać i pofocić 🙂 Pamiętajcie spacery po lesie mogą Was nasz odporność na różne choróbska znacznie się zwiększa..
Do zobaczenia na leśnych szlakach 🙂