Ten nius poświęcony będzie grzybkom, które w naturze, z powodu ich rozmiarów, zazwyczaj przeoczamy. Dopiero gdy takie grzybki rosną w dużych skupiskach, jak np. Merismodes, czasami zwrócimy na nie uwagę. A takich maleństw, gdzie 5 mm to rozmiar XXXL, jest bardzo dużo. Jedne są niepozorne, inne znowuż zachwycają barwą i subtelnością kształtów.
Jeżeli ktoś martwi się, że w tym temacie nie będzie wiele do oglądania, to może się zdziwić Obecnie wystarczy mieć aparacik kompaktowy z funkcją (super)makro lub konwerter makro i już takim grzybkom, nawet w naturze można robić ładne zdjęcia (choć nie jest to wcale takie proste).
Ja zaczynam się „bawić” mikroskopem stereoskopowym i fotografią robioną (z braku funduszy na konkretną kamerkę mikroskopową) z „dostawki” aparacikiem kompaktowym o niewyszukanych funkcjach. I na początek trochę zdjęć, właśnie takich „z dostawki”, bo przecież chodzi tu o grzybki a nie o technikę , zamieszczę.
foto: gonzo, Jimmy6, Janu$z, PAWEŁ54, Doniu