Kilka fotek z mojego poszukiwania smardzowatych ( i nie tylko).
Na początek szyszkówki świerkowe pojawiające się w duuuuuuuuuuuuuużych ilościach Starczyło na pyyyyyyyyyyyyyyyszną jajecznicę podczas biesiady z przemiłym sąsiadem
.
Pierwszy raz udało mi się wypatrzyć czareczkę czarniutką.
Smardze stożkowate zaczynają się pokazywać , podobie jak smardzówki czeskie.
Trąbki zimowe i czarki austriackie nie zawiodły.
Dzisiejszy rekonesans w krzaczorach na mojej wsi zaowocował wypatrzeniem dwóch smardzy stożkowatych.
Grzybki w lesie miały swojego stróża.
Zapraszam na pozostałe fotki https://nagrzyby.pl/galeria/v/users2 … ?g2_page=1