Hitem dzisiejszego łazikowania były… kurki.

Hitem dzisiejszego łazikowania były… kurki.
Udostępnij:
  •  
  •   
  •  

I tak przemija nam miłościwie panujący Rok Pański 2017. Grzybny to był rok nad podziw, czego doświadczamy nawet teraz, u schyłku grudnia. :) Piękna, słoneczna sobota nie musiała mnie długo kusić. Ale… co ja tam będę gadać, sami zobaczcie. :)



















Ale niewątpliwym hitem dzisiejszego łazikowania były… kurki. :jupi: Jak w piosence: „Były sobie kurki trzy…”. Tyle że ta trzecia w tak schyłkowej fazie była, że nie została :fotka: Oczywiście była sesja i MMS-y. :P :lol:

Oczywiście był to punkt kulminacyjny, ale bynajmniej nie koniec dzisiejszej trasy. Już nieźle byłam podmrożona, ale co tam!






Pod koniec dymiłam jak komin, a aparat mimo ogrzewania go co moment po prostu się zbuntował. I cóż, drogie Koleżanki i Koledzy w grzybnięciu – do siego roku! Obyśmy zdrowi byli i na grzybki chodzili. :papa: :papa:

Awatar użytkownika

Sysunia

 

Wyświetleń: 284


Udostępnij:
  •  
  •   
  •  

Dodaj komentarz