Witam wszystkich po dłuuugiej przerwie gratulując równocześnie większych i mniejszych grzybowych pozysków, również tych wyłącznie do podziwiania na zdjęciach
Na zdjęciach poniżej trochę grzybków koszykowych, jakie wysypały w moich leśnych rewirach parę dni temu.
Dominował w obfitych ilościach znakomity borowik ceglastopory w niezbyt licznej asyście borowika szlachetnego, za to zdrowiutkiego prawie w 100 procentach
„Koszyczek” ze zdjęcia ma pojemność ponad 20 litrów (2 wiadra).
Oryginalny pałąk, który utracił dawno już temu pod ciężarem okazałych prawdziwków,
został zastąpiony prowizorycznym (prowizorka jest najtrwalsza…), za to bardzo praktycznym,
bo kilkanaście kg grzybów można teraz taszczyć znacznie wygodniej na ramieniu
Grzybowa „tapetka” na stole liczy miejscami kilka warstw i może to nie ostatni taki zbiorek tej jesieni (tak, tak, jesieni, choć kalendarz na razie mówi co innego)…
A tak się zbiera grzyby w Rosji 🙂
http://www.wykop.pl/ramka/1591103/a-tak-sie-zbiera-grzyby-w-rosji/