W kalendarzu cały czas mamy zimę, ale przyroda pomału budzi się do życia… Przylatują ptaki, kwitną przebiśniegi i krokusy, w lesie też zaczyna się robić wiosennie… Pojawiają się też pierwsze wiosenne grzybki, takie „grzybowe zwiastuny wiosny”… Właśnie takim posłańcom wiosennym jest ten news poświęcony… Zapraszam do małej relacji z poszukiwań wczesnowiosennych grzybków…
W piątek udało mi się wcześniej urwać z pracy i postanowiłem wybrać się na poszukiwanie czarek, jednych z pierwszych wiosennych grzybków… Zmierzając na moje „czarkowisko”, po drodze napotykałem też ciekawe grzybki nadrzewne…
Śniegi topnieją w lesie i coraz więcej ciekawostek można spotkać…
Jak widać las póżnozimowy lub może wczesnowiosenny pokazuje nam sporo ciekawych okazów…
Mniej więcej po godzinie dotarłem do mojego sprawdzonego stanowiska czarek i ku mojej radości znalazem kilka maleńkich jeszcze owocników…
Chętnych zobaczyć więcej zapraszam do galerii… Piątek w lesie…
Następnym dniem moich „wiosennych poszukiwań” była sobota… Tym razem pojechałem w celu znalezienia pierwszych szyszkówek świerkowych oraz kubianek kotkowych…
Spędziłem w lesie ponad trzy godziny i w sumie mój cel został osiągnięty…
Udało się „wywęszyć” zarówno szyszkówki jak i kubianki…
Szyszkówki jeszcze maleńkie, ale za jakiś tydzień przy sprzyjających warunkach może wybiorę się na pierwsze w tym roku grzybobranie z „koszyczkiem”…
Kubianki zawsze mi się podobały, mimo że walorów smakowych nie posiadają…
Po prostu są piękne…
Oczywiście oprócz wiosennych maleństw spotkałem też grzybki nadrewnowe…
Oto niektóre z nich…
Więcej zdjęć można zobaczyć w galerii… Sobota w Miradzu…
I to w dużym skrócie tyle z mojego spotkania z „grzybowymi zwiastunami wiosny”… Zapraszam wszystkich do odwiedzenia swoich lasów, warto poszperać z nosem przy ziemi, a na pewno również i Wam będzie dane spotkać „grzybowych posłańców wiosny”… Pzdrawiam.. Dziki…