Relacja z poniedziałku
Wczorajsze trzy ceglaki w jednym miejscu, dwa kozaki i parę maślaczków po około 3 godzinach w lesie.
Chyba teraz będzie zastój wszystkie trzy lasy suche a opadów nie zapowiadają i się na nie nie zanosi.
Relacja z wtorku
Wczoraj wybrałem się w miejsce gdzie lubią pokazywać się kozaki, ale nie było żadnego za to pełno gołąbków jasnożółtych. W jednym miejscu znalazłem kureczki, zdjęcie tego nie oddaje (i tak wybrałem najlepsze ) ale były żółciutkie. Więcej nic nie było tylko muchomorki których nie za bardzo znam. I sklerozę się już ma jak wychodziłem z domu to zapomniałem włączyć Endomondo
Ja dzisiaj wpadłem do Puszczy Bukowej, sprawdziłem pewną miejscówkę podobno borowikową. Moją niestety rozjechali drwale.
Borowików nie było. Byłe maślaki żółte, nawet ich nie zrywałem i jeden 'szatan” czyli goryczak. Ten o dziwo bardzo ciemny niemal jak podgrzybek.
Niestety prawdziwków nie było, była za to burza więc musiałem szybciej z lasu uciekać.
Moje zbiory sprzed kilku dni