Udostępnij:
Czytam i czytam…. ” W Bielsku nie ma grzybów” >>> ” więc koszyczek pusty…” >>> ” u mnie też pusto…” >>> „Mazowsze wysuszone na wiór” i tak się zastanawiam, czy wrzucić swoje fotki z dzisieszego wypadu do lasu. Bo może ktoś mnie zlinczuje…. Ale co tam „One kozie dead ” ….
Moje dzisiejsze fotozbiory
Ja skromnie ale zawsze coś i spacerek zaliczony.
Wyświetleń: 2309
Udostępnij:
Witam. W jakich rejonach podkarpacia takie ładne grzybki?
Mefiu – zbiera grzybki w okolicach Rzeszowa a johnny w okolicach Stąporkowa
hmm, w sumie to nie kwestia okolicy co rodzaju lasu 🙂
Mam takie miejscówki na Roztoczu i nie powiem miło było jak na wakacjach (byłem tam pierwszy raz) miejscowi pytali „gdzie się takie borowiki zbiera jak nigdzie grzybów nie ma” Jako, że Johnny zamilkł na „występowaniu grzybów” można się było domyślać, że zabrakło mu czasu na pisanie bo się uganiał z koszykiem po lesie 🙂 A to znaczy, że cosik grzybków jest. Oczywiście w odmianie zaprezentowanej. Spóźniony ze względu na zimny maj pierwszy wysyp (natura coś różne rzeczy wyprawia, w tym roku pierwszy raz w życiu wędkowałem miętusy w czerwcu :))