Grzybobranie 2013 – Lasy Państwowe – Nadleśnictwo Osie

Grzybobranie 2013 – Lasy Państwowe – Nadleśnictwo Osie
Udostępnij:
  •  
  •   
  •  

Galeria foto

  Prelekcja przed grzybobraniem  W lesie   Poczęstunek po grzybobraniu nagroda dla Króla Grzybobrania

 

Kto nie był niech żałuje J kto był wie jak było sympatycznie… Może choć w małym stopniu zdjęcia pokażą klimat tego grzybobrania, gdzie z jednej strony grzybiarze a z drugiej organizatorzy czyli Lasy Państwowe. Na początku może napiszę, że tak otwartych dla miłośników przyrody i  grzybiarzy lasów nie ma chyba w całej Polsce. Nadleśnictwo Osie poszatkowane drogami leśnymi daje możliwość podjechania samochodem i bezpiecznego zaparkowania pod samym lasem. Tak duża ilość leśnych parkingów sprawia, że nie ma problemów, aby nie znaleźć swojego miejsca do zaparkowania.  Jak wygląda nadleśnictwo w oczach TVP można zobaczyć w tym filmiku.

Ale do rzeczy, miało być o grzybobraniu… Na początku grzybobrania to mnie przypadło powiedzieć parę słów na temat grzybów i bezpiecznego ich zbierania. Myślę, że to co powiedziałem spodobało się, bo po mojej pogadance usłyszałem brawa… 🙂  W pięknej salce nadleśnictwa zrobiłem małą wystawę fotograficzną i przygotowałem mini wystawkę wcześniej zebranych świeżych grzybów. Po pogadance punktualnie o 10.00 wszyscy uczestnicy grzybobrania udali się do autobusu, który zawiózł ich do pobliskiego lasu. Na pierwsze znalezione grzyby nie trzeba było długo czekać, zaraz po rozdaniu koszyków i pelerynek przeciwdeszczowych (to tylko tak na wszelki wypadek, bo deszcz nie padał) kilku uczestników grzybobrania znalazło pierwsze koźlarze i borowiki…

O umówionej godzinie po grzybobraniu wszyscy pojawili się pod autobusem (nikt nie zaginął choć lasy nie mają „końca”…) Pod autobusem praktycznie każdy z grzybiarzy miał jakieś pytania na temat znalezionych w lesie grzybów. Większość koszyków zawierała same jadalne grzyby choć zdarzały się i grzyby nie koniecznie „jadalne”… Wszyscy mieli okazję porównać np. jadalne kurki z trującymi lisówkami. Po grzybobraniu autobus zabrał nas  z powrotem do nadleśnictwa w Osiach, gdzie pod piękną wiatą wszyscy uczestnicy grzybobrania zjedli smaczny poczęstunek. Po poczęstunku wszyscy uczestnicy przekazali swoje koszyki do zwarzenia i komisja wyłoniła ten najcięższy i na najbardziej zapełniony pięknymi grzybami. Królem grzybobrania został młody człowiek, który w ciągu kilku godzin zebrał ponad 4 kg grzybów. Nastąpiło uroczyste wręczenie pucharu dla Króla Grzybobrania 2013 a wszyscy uczestnicy zostali obdarowani drobnymi upominkami od Lasów Państwowych. To grzybobranie wspominam bardzo sympatycznie , już dawno nie widziałem tyle uśmiechniętych twarzy grzybiarzy, tych najmłodszych  jak i tych najstarszych. Grzybowy spacer po pięknych lasach sprawił wszystkim dużo radości i przy okazji okazał się bardzo edukacyjną wycieczką, z której można było dowiedzieć się dużo o grzybach i samych lasach Nadleśnictwa Osie. Chciałem bardzo podziękować Dyrekcji Lasów Państwowych w Toruniu za zaproszenie mnie do nadleśnictwa Osie – dzięki temu grzybobraniu miałem nie tylko okazję podzielić się swoją wiedzą na temat grzybów z uczestnikami grzybobrania , ale i z realizatorami programu telewizyjnego „Las bliżej nas” . Do zobaczenia kiedyś znowu na grzybowych szlakach w Borach Dolnośląskich szeroko otwartych dla miłośników grzybobrań.

Wyświetleń: 533


Udostępnij:
  •  
  •   
  •  

1 komentarz

Byłem uczestnikiem tego grzybobrania. W pełni potwierdzam relację z tego interesującego spotkania miłośników grzybów, co do gościnności gospodarzy i organizacji całego przedsięwzięcia. Był to wspaniały i przyjemnie spędzony dzień.

Dodaj komentarz