Poranny spacer do lasu, ale krótki. Przegoniła mnie konkretna burza z ulewą.
Dzisiaj tylko kilka zdjęć.
Wreszcie natrafiłem na stanowisko smardza.Wiadomo zostały w lesie.
Piestrzenica
Huby
Bonus dla pań
Wstałem rano, piję sobie kawcię i słyszę jęczenie mojej anużki cierpiała na wewnętrzną pustkę, musiałem ją zabrać na spacer do lasu .
Bardzo lubi nosić grzybki
.
Po wczorajszym szaleństwie
, dzisiaj skromniej, tym bardziej, że piestrzenice kasztanowate nie dopisały- może były, ale zielsko już bardzo wysokie
.
Ostatnio napotkane
Rudawka Rymanowska – Przełom Wisłoka