Po kolejnej wpadce gatunkowej, dzisiaj postanowiłem poszukać porzuconych , zapasowych mózgów – a nuż któryś by mi przypasował- taki świeży , chłodny , z wielkimi możliwościami rozwoju . Niestety poszukiwanie na siłę , kończy się normalnie , czyli brakiem pozytywnego efektu.
Ładnie prezentujące się małe grzybki.
Najwięcej grzybków porasta pniaczki , a płomiennice prezentują swoje wdzięki
Zamiast mózgów , trafiłem kisielnicę karmelowatą – Exidia saccharina
Na przedpolach rezerwatu Żurawiniec , po raz pierwszy o tej porze roku / dotychczas w II, III i IV /
czarka austriacka