Dzisiaj było na bogato, ponad 120
i trudny wybór co zaprezentować
Na dobry początek wdepnąłem w ogromne stanowisko pawężnic , ale gatunków nie podam
.
Trafiły się też mikroskopijne, żółte miseczki.
Tych grzybków było zatrzęsienie – Entoloma vernum, potrzebny tylko dron do wychwycenia czarciego kręgu.
Pospoliciaki,
oraz kolejne smardze jadalne .
Poprzedni, jeden egzemplarz w lasku w płd-zach części Poznania nie doczekał mojej drugiej wizyty.
Teraz odkryłem nowe stanowisko
naparstniczki stożkowatej .
W końcu dotarłem do stanowisko Helvelli i trochę
zaliczyłem.
W odcieniu czekoladowym,
czarnym
oraz ekipy, pary i single.
Dwie czarne zabrane do badań pod . Po czekoladki pofatyguję się, jak podrosną
.