W tym roku bardzo często trafiam na drobnołuszczaki jelenie a te które niżej pokazuję były wyjątkowo duże i rosły nie w lesie ale w starym parku na jakimś ściętym pniaku
Był zaśmiecony trawą, trocinami i jakimiś chwastami, dopiero jak podeszłam bliżej to odkrywałam coraz to nowe drobnołuszczaki i były na nim też te białe śluzowce.
Trafiłam też na stare opieńki i nadrzewniaki.
Lubię takie stare parki, bo ładnie wyglądają, szczególnie jesienią a ławeczka aż zachęcała,żeby na niej przysiąść.
Na koniec spotkane tam śluzowce.