Jak tam z ceglakami w Beskidzie Wyspowym?
Dziś chciałem sprawdzić czy pojawiły się w końcu borowiki ceglastopore w Beskidzie Wyspowym.
W ubiegłym roku o tej porze miałem tak dużo marynowanych i suszonych borowików ceglastoporych, że już nie chciało mi się ich zbierać… Dziś, aby znaleźć choć na zupkę trzeba było się dobrze nachodzić… Przeszedłem ok 7 km w dwóch różnych lasach Beskidu Wyspowego. Borowiki występowały tylko blisko dróg i w miejscach dobrze nasłonecznionych.
Innych grzybów było też jak na lekarstwo… spotkałem tylko dwie pieczarki , nadrzewniaki, „trujaki” i jednego grzybka, który poszedł na zagadkę na FB.
Podsumowując – ceglaki pokazały się, ale bardzo nielicznie i gdy w najbliższym czasie nie spadnie deszcz, dalsze pojawianie się tych grzybów skutecznie zablokuje fala upału…
Zmęczony, ale mimo wszystko zadowolony wróciłem do domu…