Dzisiejszy , dla mnie jubileuszowy dzień / kolejny roczek Wodnika zaliczony po 9-tej rano/, niestety był pochmurny. Dobrze , że nie kropił deszcz.
Wraz z posiwiałym czarusiem wybraliśmy się w rejon chaszczy i zarośli , gdzie mnóstwo śladów po bytności sarenek i zajęcy.
Brak okrywy śnieżnej ułatwił wyszukiwanie grzybów , w większości drewnolubnych.
Ponieważ dzisiaj 27 dzień , to 27 foteczek z grzybkami.
kisielnica kędzierzawa – Exidia nigricans
Zmęczone żywotem i poprzednimi warunkami, nadrzewniaczki – dla mnie nn
Masywniejsze pniarki i porki w dobrym stanie, chociaż porek przy gruncie został lekko nagryziony.
Uszy wszystko słyszące nabierają wypukłości i stwarzają wrażenie świerzynek.
W zagajniku brzozowym , bez trudu udało się namierzyć
żagiew zimową – Polyporus brumalis
Były też okazy kontrastujące z podłożem , z którego wyrastają.
a w podłożu gromadkę , ale już wesołą.
+ bonusowa szyszka z białą pianką