Udostępnij:
Poniżej efekt mojej niedzielnej eskapady do lasu. Wciąż królują włośniczki. Praktycznie nad każdym mokradełkiem można je znaleźć.
Znalazłam czarcie jajo. Czy ktoś z Was je jadł? Ponoć można nawet na surowo.
Danie trochę jak z horroru…
Znalazłam czarcie jajo. Czy ktoś z Was je jadł? Ponoć można nawet na surowo.
Danie trochę jak z horroru…
I bonusiki
Wyświetleń: 439
Udostępnij:
Jadłam czarcie jajo smażone (zbierałam i smażyłam osobiście)Trochę zaczęło się kleić podczas smażenia.Smak lekko cytrynowy, ale niespecjalny…Może coś zrobiłam źle? Zjadłam,nic mi nie było…
Obierasz ze śluzu, zalewasz alkoholem i po miesięcznej maceracji w lodówce świetna „wcierka” na bolące stawy i kości. Piszą,że można też pić w celach zdrowotnych, nie próbowałem.