Na zdjęciach moje piestrzenice kasztanowate z 7 kwietnia 2017, z lasów wielkopolskich. 🙂
Spotkałam też inne grzybki, które prezentuję niżej ale nic ze smardzowatych oprócz piestrzenic nie było.
Młody łycznik ochrowy.
Niezidentyfikowany obiekt o konsystencji gumowatej na powalonym drzewie.
I inne grzyby.
Stare gwiazdosze opiły się wody i z lekka sprężyły Stare były też purchawki gruszkowate.
Zdziwiły mnie zimówki w całkiem dobrej jeszcze kondycji. Był próchnilec gałęzisty i kisielnica trzoneczkowata.
Na koniec filmik z piestrzenicami. 🙂